Oszustwa wymierzone są także w młodych ludzi!

Często mówi się o tym, że starsi ludzie muszą uważać na oszustów. Nie ma w tym nic złego, aczkolwiek należy pamiętać o tym, że na oszustwa uważać powinni wszyscy.

Sprzedaż danych klientów

Rano 6 czerwca oszuści postanowili obrobić 22-letnią mieszkankę powiatu świdnickiego. Wszystko zaczęło się od telefonu mężczyzny, który podawał się za pracownika bezpieczeństwa banku. Mężczyzna ten powiedział, że jedna z pracownic sprzedaje dane klientów i w związku z tym konieczne jest jak najszybsze stawianie się w placówce celem zablokowania danych. Warte odnotowania jest też to, że oszuści robią wiele, aby wymyślona sytuacja przedstawiała się wiarygodnie. Dość powiedzieć, że rzekomy pracownik banku rozmawiał z młodą kobietą bardzo długo – rozłączył się, gdy miało zadzwonić policjantka.

Oczywiście wtedy nastąpił kolejny telefon i w słuchawce można było usłyszeć kobiecy głos. Głos, który kazał wyzerować zdolność kredytową. Rozłączenie miało miejsce stosunkowo szybko i jak się można domyślić, znów zadzwonił mężczyzna, który rozmawiał z kobietą wcześniej. Co więcej, w ten sposób docieramy do najważniejszego – mężczyzna polecił wziąć możliwie duży kredyt (aby wyzerować zdolność kredytową). Oszustowi udało się nakłonić 22-latkę do kredytu na kwotę 75 tys. zł, ale nie możemy zapomnieć o tym, że pieniądze musiały jeszcze trafić do wyłudzaczy.

Do tego jednak nie doszło, ponieważ oszukana w ostatniej chwili zorientowała się, że ma do czynienia z kłamcami. Naturalnie sprawa ta nie została pozostawiona i miała swój finał na policji. Policja oczywiście zgłoszenie przyjęła.

Apele o zachowanie szczególnej ostrożności mogą wydawać się przesadzone, ale jak widać, o przesadzie nie może być mowy.