Waldemar Woźniak: Nieustępliwy w zwalczaniu dzikich wysypisk

Waldemar Woźniak: Nieustępliwy w zwalczaniu dzikich wysypisk

Emerytowany pracownik Poczty Polskiej oraz członek Polskiego Związku Łowieckiego, Waldemar Woźniak, od lat z zaangażowaniem prowadzi działania społeczne skierowane przeciwko dzikim wysypiskom. Nawet w okresie świątecznym, nie ustaje w swoich działaniach. W międzyczasie zdążył także spotkać się ze świdnicką młodzieżą biorącą udział w lekcji obywatelskiej poświęconej ochronie środowiska. Woźniak zaapelował do wszystkich mieszkańców powiatu świdnickiego: „W nowym roku zadbajmy wspólnie o nasze otoczenie, abyśmy nie musieli już sprzątać po sobie”.

Woźniak, który mieszka w Pszennie, wykorzystuje cały swój wolny czas na sprzątanie śmieci – zarówno z polnych dróg, lasów, rowów przydrożnych, jak i z rzek czy stawów. Systematycznie gromadzi tysiące odpadów, które skutecznie trafiają na legalne wysypiska. Jego starania nie pozostają bez efektów: od 2019 roku udało mu się zebrać ponad 341 ton śmieci. W tych działaniach często wspierają go także inni ochotnicy.

W grudniu poprzedniego roku Woźniakowi udało się zlikwidować kolejne dzikie wysypiska, z których wywieziono około 3 tony odpadów. Sprzątane były ulice: Metalowców, Przemysłowa, Wokulskiego oraz Rolnicza w Świdnicy. Drugi raz przyszło mu sprzątać ulicę Stalową, gdzie znaleziono porzucone opony i śmieci. Z ulicy Robotniczej usunięto gabaryty, natomiast przy ulicy Mieszka I, w rejonie 1 Maja, pod mostem na Westerplatte oraz pod kładką przy Okężnej, zebrano kilka worków śmieci. W części tych działań Woźniaka wspierali mieszkańcy świdnickiego schroniska dla bezdomnych.