Świdnica liczy straty po czwartkowej wichurze

Świdnica liczy straty po czwartkowej wichurze

Silny czwartkowy wiatr, który dał się we znaki w całej Polsce nie oszczędził także Świdnicy. W sumie strażacy byli wzywali do 143 zdarzeń. Wichura spowodowała uszkodzenie kilkunastu aut, uszkodziła dachy domów i budynków, przewracała ciężarówki. Zginęła jedna osoba. Silny wiatr będzie dawał się we znaki także w piątek.

Utrudnienia na drogach i pozrywane dachy

Silny wiatr uszkodził piętnaście aut oraz dziesięć dachów. Służby interweniowały w powiecie 143 razy. Dużo zdarzeń miało miejsce w samej Świdnicy, a także w gminie Marcinowice i Strzegom. W wyniku wichury życie straciła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Wiatr w wielu miejscach pozrywał linie energetyczne i telefoniczne odcinając ludzi od prądu i dostępu do telefonów. Gwałtowny wiatr przewrócił trzy tiry, spychając je do rowu.

Wiatr będzie wiał także w piątek

IMGiW wydał na terenie województwa dolnośląskiego ostrzeżenie przed silnym wiatrem pierwszego stopnia. W piątek prognozuje się, że wiatr może osiągać prędkość w porywach sięgającą 75 km/h.

Straż Pożarna przypomina o zachowaniu rozwagi. W piątek nie zaleca się spacerowania po parkach, lasach, cmentarzach i prosi o nie parkowanie samochodów pod drzewami. Przede wszystkim należy także zadbać o odpowiednie zabezpieczenie rzeczy na balkonach i tarasach.