Potężny problem nieregulowanego wysypiska śmieci trapi mieszkańców Jaworzyny Śląskiej
Rezydenci Jaworzyny Śląskiej, którzy posiadają ogrody działkowe, doznają udręki z powodu rozwijającego się na ich terenie nielegalnego wysypiska odpadów. Nagminne porzucanie śmieci prowadzi do nieprzyjemnego zapachu, a także przyciąga gryzonie i owady do tego obszaru. Problem ten jest powszechny w wielu miejscowościach.
Od lat mieszkańcy Jaworzyny Śląskiej walczą z tym problemem. Wszystko zaczęło się, gdy obok ich ogrodów umieszczono pojemnik na odpady. Choć nikt z miejscowych nie zgłaszał potrzeby takiego rozwiązania, prezeska stowarzyszenia ogrodników postanowiła go tam umieścić. Tym samym, powstało miejsce, które stało się lokalnym wysypiskiem. Głodne szczury i muchy krzątają się wokół kubłów na śmieci, co czyni przebywanie na działkach niemożliwym.
Wraz z nadejściem lata, mieszkańcy chcieliby cieszyć się swoimi ogródkami, ale są zmuszeni najpierw przebrnąć przez hałdy odpadów i znosić odór zgnilizny. Apelują o przesunięcie pojemników na odpady, tak aby nie stanowiły przeszkody. Jednak ich prośby są ignorowane. Zauważają z goryczą, że pomimo opłacania składek za działki, nie mogą z nich korzystać w sposób, który by im odpowiadał. Ich frustrację spotęguje fakt, że prezeska stowarzyszenia, która wcześniej miała swoją działkę na ich terenie, przeniosła się na inny obszar. Widocznie nie chciała patrzeć na coraz większy bałagan.