Zagadka nagiego prokuratora w Świdniku wraca na wokandę

Zagadka nagiego prokuratora w Świdniku wraca na wokandę

Maciej W., prokurator, który zszokował mieszkańców Świdnika dwuletnim spacerem bez ubrania, jest ponownie pod lupą rzecznika dyscyplinarnego. Nieprzyzwoite zdarzenie, które wcześniej zostało umorzone, znajduje się teraz na nowo pod oceną.

We wrześniu 2021 roku Maciej W., będąc pozbawiony odzieży i pod wpływem alkoholu, przemierzał ulice Świdnicy. Swoją niewłaściwą wędrówkę zakończył, udając się do sklepu spożywczego. Po ujawnieniu tego niecodziennego zachowania, Zbigniew Ziobro, Minister Sprawiedliwości, natychmiast zawiesił go w obowiązkach.

Postępowanie dotyczące Macieja W. pierwotnie zostało zamknięte przez rzecznika dyscyplinarnego. Decyzję tę podjęto w oparciu o opinie ekspertów, którzy stwierdzili, że prokurator nie był poczytalny w chwili incydentu.

Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej, wyjaśniał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że rzecznik dyscyplinarny, mimo zgromadzenia aż trzech ekspertyz od biegłych, zdecydował się umorzyć sprawę. Opinie specjalistów były dla niego wiążące, co zmusiło go do zaprzestania dalszych działań dyscyplinarnych wobec prokuratora.